Woblink, historia czytania ebook'ów

Witajcie!!!

Dziś otwieram nową serię postów, a mianowicie #Kącikczytelniczy. W takich postach będę chciała się z Wami podzielić recenzjami książek, które przeczytałam; książkami, które chcę przeczytać, jak i tymi, które ani trochę nie przypadły mi do gustu. Jestem wielką fanką czytania, choć nie zawsze mam na to czas, to jednak staram się jak mogę by choć chwilę w ciągu dnia poświęcić na czytanie. Choćby mały rozdział, choćby pół ale jednak. Czasem okazuje się, że ten jeszcze jeden rozdział przeciąga się na całą książkę czytaną do północy ale cóż zrobić...Serdecznie Was zapraszam do czytania, dla siebie, dla dzieci, w drodze do pracy czy podczas gotowania. Jest to bardzo ważna umiejętność, która rozwija naszą wyobraźnię, pojęcie o świecie oraz buduje własne zdanie, a do tego relaksuje!!!!

Woblink i ebooki

Uwielbiam czytać książki w wersji papierowej. Nic nie zastąpi tego zapachu papieru czy dotyku kartek. Jednak z czasem musiałam ograniczyć literaturę w tej wersji ze względu na ograniczone miejsce do przechowywania. Na jedne z urodzin otrzymałam czytnik ebook'ów. Niektórzy twierdzą, że odbiera przyjemność z czytania, i że to już nie to samo. Oczywiście, że to nie to samo ale jednak przyjemność z samego faktu czytania pozostaje taka sama :) Ogólnie korzystam z różnych serwisów sprzedających książki w wersji elektronicznej tj. Świat książki, Empik czy Publio. Jednak do gustu najbardziej przypadła mi strona Woblink. Jednak za nim o samej stronie, najpierw chciałam co nie co powiedzieć o samych czytnikach. W tej chwili można je już kupić od ok. 330 zł a przekątna ekranu waha się między 6" a 10". Są oczywiście mniejsze, są i większe, każdy coś dla siebie znajdzie. Dla mnie firma nie ma większego znaczenia, dla mnie ważne jest by posiadał funkcję E-Ink, czyli elektronicznego papieru. Dzięki temu ekran nie męczy oczu i jest jak najbardziej zbliżony do tego jak byśmy czytali prawdziwą książkę. Jednak w dobie smartfonów o przekątnych od 5" w wzwyż, nie ma potrzeby kupować czytnika. Wystarczy telefon o komfortowej dla nas rozdzielczości i wielkości, tryb nocny/tryb czytania w ustawieniach oraz aplikacja do odczytywania plików .epub oraz .mobi. Jako, że mój czytnik troszkę odmówił posłuszeństwa, obecnie korzystam z telefonu i aplikacji E-reader Prestigio. 

Czytanie

Wracając do serwisu sprzedającego ebooki, dlaczego Woblink? Uważam, że ma przystępne cenowo książki, duży ich wybór oraz Bumerang :) Co to takiego? Za każde wydane 10 zł otrzymujemy 10 zł z powrotem. Czyli, jeśli wydamy na książkę 30 zł, to dostaniemy 3 kupony rabatowe po 10 zł!!! Wow!!! W ciągu jednych zakupów możemy użyć tylko jednego kuponu, a promocje się nie łączą. Tak czy siak ceny są naprawdę dobre. Musimy wpierw założyć konto, a jeśli zapiszemy się do newsletter'a to na dzień dobry otrzymamy 5 kuponów!!! Po zalogowaniu mamy dostęp do swojej półki, możemy dodawać pozycje do listy życzeń czy recenzować przeczytane pozycje. Obecnie serwis sprzedaje również książki papierowe oraz audiobooki. Osobiście serdecznie polecam ten serwis, sama korzystam i jestem zadowolona :)

Córeczka - Kathryn Croft

Zanim wyjechałam na wakacje, postanowiłam zaopatrzeć się w coś do czytania. Zakupiłam trzy pozycje tej pani. Jest to thriller, bardzo fajnie napisany, ciągle coś się dzieje, fabuła sama w sobie też jest ciekawa. Oto opis książki:

Osiemnaście lat temu porwano ci córkę. A dziś do ciebie wróciła.

Osiemnaście lat temu nieznany sprawca uprowadził Helenę, sześciomiesięczną córkę Simone Porter. Simone i jej mąż Matt powoli otrząsnęli się po tej tragedii, lecz ból po stracie córki nigdy ich nie opuścił. Pewnego dnia do Simone zgłasza się młoda kobieta imieniem Grace, twierdząc, że wie coś o jej zaginionym dziecku.

Tylko kim jest Grace – i czy Simone może jej ufać? Grace znika tak szybko, jak się pojawiła, a Simone rzuca się na poszukiwania swojej córki i kobiety, która być może zna miejsce jej pobytu. W pogoni za prawdą zapędzi się na niebezpieczny grunt. Straciła córkę.

Czy straci życie, próbując ją odnaleźć?

Źródło 

Jeśli lubicie thrillery, pokręconą fabułę i zaskakujące zakończenie to jest to książka dla Was!!! Swoją drogą, temat trochę na czasie, czyż nie??🤔

Hashtag - Remigiusz Mróz

Do tego autora podchodziłam jak pies do jeża. Czytałam na jego temat różne opinie i sądzę, że podchodzi pod kategorię "albo się kocha,albo nienawidzi". Nie wszystkie jego publikacje zachęcają mnie do przeczytania ich, nie moja tematyka. Kiedy pojawiła się ta, coś mnie ruszyło. Opis wydal mi się tak ciekawy i interesujący, że przesunął szalę na korzyść pisarza. Zakupiłam i nie żałuję!!! Nie znam się na sztuce pisarskiej, ale dla mnie jeśli dobrze się czyta to jest dobra. O gustach sie nie dyskutuje, komuś się spodoba a komuś nie, i tyle w temacie. Wciągnęła mnie bardzo, każdy rozdział kończył się czymś zaskakującym. Snułam różne teorie na temat tego co mogło się zdarzyć i kto za tym wszystkim stoi. Oto opis, który mnie przekonał, może przekona też Was??

„Twoja paczka już na ciebie czeka!” – brzmiała wiadomość, która wydawała się zwykłą pomyłką. Tesa nie spodziewała się żadnej przesyłki, niczego nie zamawiała w sieci – a nawet gdyby to zrobiła, z pewnością nie wybrałaby dostawy do paczkomatu. Jeśli nie musiała, nie wychodziła z domu.

Postanowiła jednak sprawdzić tajemniczą przesyłkę – i okazało się to największym błędem, jaki kiedykolwiek popełniła. Wpadła bowiem w spiralę zdarzeń, która miała zupełnie odmienić jej życie…

Gdy Tesa na nowo odkrywa swoją przeszłość, przez media społecznościowe przetacza się nowy trend. Kolejni internauci zamieszczają wpisy z hashtagiem #apsyda. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że osoby te od lat uznawane były za zaginione…

Źródło

A co Wy polecacie do przeczytania?? Jaka książka jest dla Was ważna?? Na jaką czekacie?? Czekam na Wasze komentarze!!!

Pozdrawiam

Anna